Zainspirowany analizą wartości systemów operacyjnych Linux opublikowaną na stronach linuxfoundation.org, postanowiłem sprawdzić ile pieniędzy mam na komputerze w postaci zainstalowanych aplikacji open sourcowych. Poniższe zestawienie zawiera oprogramowanie dostarczane podczas standardowej instalacji ubuntu oraz dodane przeze mnie.
Aplikacja open source | Odpowiednik płatny | Cena |
---|---|---|
Pakiet OpenOffice.org | Microsoft Office | 199 zł |
Evolution – poczta, kalendarz | Microsoft Outlook 2007 | 420 zł |
Brasero lub K3B – nagrywanie płyt | Nero 9 | 225 zł (59.99€) |
GIMP | Photoshop | 2526 zł |
Suma: | 3370 zł | |
Aplikacje zainstalowane dodatkowo przeze mnie | ||
NetBeans/Eclipse | Visual Studio 2008 | 1207 zł |
Suma: | 4640 zł |
Jak widać pomimo niewielkiej ilości aplikacji suma jest spora. Część osób może zarzucić mi, że np. GIMP ustępuje Photoshopowi znacząco. Jednakże celem zestawienia nie było rzeczywiste porównanie aplikacji, ale pokazanie jak wiele warte są działania społeczności open source. Już sam system operacyjny jest przecież wiele wart (jak pokazuje wspomniany artykuł). Dokładając do tego aplikacje, bezwiednie doinstalowywane do systemu okazuje się, że da się swobodnie pracować, wytwarzać oprogramowanie i bawić, ponosząc niewielkie koszty.
Działania społeczności skupionej wokół dystrybucji linuxowych są znaczącym wkładem, w rozwój społeczeństwa informatycznego. A przy tym odbywa się to mniejszym kosztem niż by chciały tego korporacje ;) Doceńmy zatem to z czego korzystamy na codzień za darmo!
Najnowsze komentarze